5 ulubionych książek z dzieciństwa

dnia

Jedne z moich ulubionych wspomnień z dzieciństwa łączą się z książkami, a dokładnie z chwilami, kiedy przed zaśnięciem razem z moją mamą czytałyśmy różne bajki. Myślę, że tak zaczęła się moja miłość do książek. Nie tylko uwielbiam je czytać, ale lubię ich wygląd, zapach oraz to uczucie, jakie dają trzymane w rękach. Korzystając z okazji i obchodzonego dzisiaj Dnia Dziecka, chciałam przedstawić moje ulubione książki/serie z dzieciństwa.

Kolejność książek będzie przypadkowa. Przedstawię książki, które z jakiegoś powodu pamiętam do dzisiaj, zrobiły na mnie wrażenie lub nawet teraz czasem do nich wracam:).

5 ulubionych książek z dzieciństwa

Dzieci z Bullerbyn„, Astrid Lindgren

Dzieci_z_Bullerbyn

Pewnie większość z Was czytała tą książkę, bo o ile dobrze pamiętam, stanowiła ona lekturę w szkole. Dla mnie była to pierwsza książka, o której kupienie poprosiłam moją mamę, ponieważ podobała mi się tak bardzo, że chciałam mieć swój własny egzemplarz w domu. Jest to więc moja pierwsza własna książka i początek mojej kolekcji.  Z niej również pochodzi ten cytat:

„Nowe książki pachną tak ładnie, że po prostu czuje się po zapachu, jak przyjemnie będzie je czytać”

Nie mogę się nie zgodzić :).

Harry Potter i więzień Azkabanu„,  Joanne Kathleen Rowling

HarryPotteriWięzieńAzkabanuKSIAZKA_(by_Urbanski97)

 

Książek z tej serii nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Kiedy byłam mała zaczęły wychodzić pierwsze części, więc można powiedzieć, że dorastaliśmy wspólnie – ja i Harry. Jestem fanką całego cyklu, jednak ta część należy do moich ulubionych. Może dlatego, ze pojawia się w niej pierwszy raz postać Syriusza Blacka, którego uwielbiam.

 

 cykl Strrraszna Historia,  Terry Deary

CCF20130104_00000

 

Świetna seria książek przestawiająca historię z przymrożeniem oka w naprawdę zabawny sposób. Pamiętam, że w środku było dużo obrazków i mini-komiksów, które nie raz wywoływały u mnie szeroki uśmiech na twarzy. Aż mam ochotę do niej jeszcze wrócić :).

Tajemniczy ogród„, Frances Hodgson Burnett

tajemniczy_ogrod

Książka czytana przeze mnie wielokrotnie, kiedy byłam młodsza. Magiczna opowieść o przyjaźni i przezwyciężaniu trudności. Moja pierwsza pozycja z literatury angielskiej, której jestem wielką fanką.

Karolcia„, Maria Krüger

karolcia-siedmiorog-cov

 

Historia malej dziewczynki i magicznego koralika rozbudziła moją wyobraźnię. Była to też jedna z pierwszych książek, jakie dostałam w prezencie. Pamiętam, że sama po lekturze przez jakiś czas miałam nadzieję na znalezienie takiego spełniającego życzenia drobiazgu.

To tylko niektóre z książek, które czytałam. Trudno było wybrać te pięć najlepszych. A jakie książki Wy wspominacie z dzieciństwa?:)

 

18 Komentarzy Dodaj własny

  1. Furmankowym podróże pisze:

    A ja na dzien dziecka przeczytałam „małego księcia „. ;)

    Polubione przez 1 osoba

    1. almosttraveler pisze:

      Ja pierwszy raz przeczytałam tą książkę jak byłam starsza (w każdym razie tak pamiętam), więc nie dodawałam jej do listy:). Ale wiadomo Mały Książę to klasyka:).

      Polubienie

  2. Dzieci z Bullerbyn – bardzo bardzo, Harry to zdecydowanie nie moje dzieciństwo ( urodziłam się dużo za wcześnie ;)), jako 7-9 latka ( bo rozumiem ,ze o tym przedziale wiekowym mówimy ) czytałam bardzo dużo , bo ciągle chorowałam. Moi ulubieńcy z tego okresu to Ewa Lach i jej saga o rodzie Sawanów ( 3 książeczki) i ” Pollyanna” E.Porter

    Polubione przez 1 osoba

  3. pamartravel pisze:

    Nie znam tylko 3 pozycji, pozostałe również uwielbiam. Harry Potter i Tajemniczy Ogród to pozycje po które nawet dziś bym chętnie sięgnęła. Ode mnie podrzucam jeszcze Anię z Zielonego Wzgórza :)

    Polubione przez 1 osoba

    1. almosttraveler pisze:

      Anię też uwielbiam :) Za dużo jest tych książek, następnym razem chyba będę musiała zrobić listę przynajmniej 10 najlepszych :)

      Polubienie

  4. Lua pisze:

    A ja muszę wyznać, że nie czytałam w dzieciństwie za wiele i nie mogę nic dodać od siebie :x Chociaż uratuję swój honor tym, że kocham Harry’ego <3

    Polubione przez 1 osoba

    1. almosttraveler pisze:

      Zawsze można nadrobic teraz bo niektóre książki są bardzo uniwersalne a Harrego chyba nie można nie kochać :).

      Polubienie

  5. U mnie „Ania z Zielonego Wzgórza” królowała w dzieciństwie, cała seria. :)

    Polubione przez 1 osoba

    1. almosttraveler pisze:

      Też ją bardzo lubiłam:)

      Polubienie

  6. Martella pisze:

    Świetne zestawienie choć zabrakło mi „Kubusia Puchatka” :)

    Polubione przez 1 osoba

  7. Ola pisze:

    Ja lubiłam klasykę: baśnie Andersena i Grimmów oraz poezję dla dzieci Brzechwy, Tuwima itd. Harry’ego Pottera też uwiebiam <3

    Polubione przez 1 osoba

    1. almosttraveler pisze:

      Andersena uwielbiam również, chociaż jego baśnie zazwyczaj kończyły się smutno…

      Polubienie

  8. Kasia pisze:

    U mnie były to przede wszystkim Czerwony Kapturek, Kopciuszek i Śpiąca Królewna. :)

    Polubione przez 1 osoba

  9. O ja! Nie sądziłam, że znajdę kogoś aż tak podobnego do mnie;) Wszystkie książki wymienione przez Ciebie są również moimi ulubionymi. Chętnie przeczytałabym je raz jeszcze (a właściwie to kolejny i kolejny, bo czytałam je po kilka razy) i… chyba tak zrobię:)

    Polubione przez 1 osoba

    1. almosttraveler pisze:

      Jak fajnie spotkać kogoś o tym samym guście :D. Miałam mały problem z wyborem tylko pięciu, ale te chyba najbardziej mi utknęły w pamięci :).

      Polubienie

  10. Dorota Belina pisze:

    Tajemniczy ogród uwielbiam:) Harry Potter to nie moja bajka, ale Dzieci z Bulerbyn taaaaak!

    Polubienie

  11. tralalele pisze:

    Możemy podać sobie ręce :) Wymieniłaś wszystkie moje ulubione książki!!! Choć ja dodałabym od siebie jeszcze: Mikołajka, Anię z Zielonego Wzgórza i Detektywa Bloomkvista :)

    Polubienie

    1. almosttraveler pisze:

      A wiesz, że nie kojarzę Detektywa Bloomkvista, muszę jak najbardziej nadrobić :).

      Polubienie

Dodaj komentarz